Oto zapowiadany artykuł szczegółowo opisujący gitary na których gra (lub grał) Kirk Hammett – zestawienie jest równie (o ile nie bardziej) bogate co tekst o gitarach Jamesa i również obejmuje wiosła używane od czasów „Kill’em All” po epokę „Death Magnetic”.
Nowa płyta zespołu to nowe wiosła w kolekcji Kirka. Tym razem pierwszą z nich jest ESP KH-1 „Devil”. Pierwsza gitara tej firmy sygnowana nazwiskiem Kirka Hammetta. Jest ona przeważnie strojona do D. Korpus wykonany jest z mahoniu, a podstrunnica z palisandru. Posiada tylko jedną przystawkę EMG 81 przy mostku, oraz jeden potencjometr volume. Na gryfie oglądać możemy także tańczące diabełki. Można ją oglądać podczas „Live shit: San Diego” przy wykonywaniu „Last Caress”. Później grał na niej utwór „The Thing That Should Not Be”. Na główce można zobaczyć naklejkę „Thing C#„. Pierwszy raz użył ją na koncertach podczas promocji „Metallica (Black Album)”.
Kolejny model gitary promujący tą płytę to ESP Flying V #1. Jest ona czarna z białą maskownicą. Posiada 4 potencjometry, 2 przystawki EMG 81. Oznaczenia progów to przecięte na pół romby. Na główce, na zaślepce widnieje imię i nazwisko Hammetta. Obecnie gitara została sprzedana na aukcji internetowej e-bay za 35 tys $ („Kirk grał na tej gitarze dosłownie parę chwil wcześniej. Tuż po tym dał mi wejściówkę na backstage po koncercie w Irvine Meadows w Orange County, California. Poszedłem tam, wszyscy podpisali mi sie na tej gitarze i na albumie Load. Potem użyłem na korpus bezbarwnego sprayu aby chronić te podpisy. Później w 2007r., miałem wystarczająco dużo szczęścia aby znaleźć się w studiu, w którym Metallica nagrywała swój najnowszy album Death Magnetic. Wówczas Kirk podpisał się jeszcze z tyłu główki oraz na liście potwierdzającym autentyczność.”).
Gitara, jaką nabył jest ESP KH-2 NTB. Nie różni się niczym od innych gitar sygnowanych jego nazwiskiem. Na progach widnieją czaszki ze skrzyżowanymi kościami. Posiada on kilka modeli tej gitary (ok. 10, o ile nie więcej). Pierwsza z nich miała na główce pełne imię i nazwisko Kirka, inna miała tylko inicjały, na jeszcze innej nakleił diabełka, którego wcześniej miał na modelu ESP KH-3 i gra na niej utwór „Devil’s Dance”. Na ostatniej trasie po Australii, Nowej Zelandii i Japonii w 2010 roku zobaczyć można było kolejny model tej gitary. Tym razem w kolorze białym, w konstrukcji niczym się nie różni od poprzednich. Na 30 – urodzinach zespołu Kirk pokazał pierwotny czarny model tej gitary z logo zespołu The Soul Rebels Brass Band. Jeszcze inny używany prawdopodobnie zastępczo do „The Thing That Should Not Be” z napisem „Thingy” na główce i pełnym nazwiskiem (bez imienia, a tylko litery od imienia) „K Hammett”, inna ma naklejkę na główce „D Tuning”. Następny nam znany model tej gitary, został sprzedany na aukcji charytatywnej. Ma ona na korpusie obok potencjometrów logo SF (San Francisco Giants). Zagrał na niej podczas meczu tego zespołu hymn Stanów Zjednoczonych. Na tą chwilę ostatnim modelem tej serii jest biała z logiem Giants, na którym zagrał tak jak poprzednio hymn wraz z Jamesem przed ich meczem. Widywało się go również z pomarańczową wersją jak i białą (także dla zespołu Giants), oraz z logiem zespołu Sharks znanego z NHL. Najnowsza z nich to Purple Sparkle. Szybko jak łatwo zauważyć na zdjęciach wymienił przystawki na sygnowane z własnym autografem na obudowie. W sprzedaży jest także tańsza wersja tej gitary od firmy LTD (są to modele KH-202, KH-602, KH-330 Active, KH-Junior).
Kolejną nowością jest ESP KH-2 Vintage – „Skull & Crossbones II” #1, #2, #3 i #4 (SF). Jest to trzecia gitara sygnowana jego nazwiskiem. Korpus jest olchowy, gryf z klonu, a podstrunnica z palisandru. Posiada 2 przystawki EMG 81. Na progach widnieją czaszki ze skrzyżowanymi kośćmi. Na korpusie jest czerwona naklejka z napisem „Caution Hot” za mostkiem, napis „Kirk’s Guitar” nad przetwornikami. Na drugim modelu dodatkowe naklejki to „8 Ball” (tego modelu używał tylko w studiu podczas trasy promocyjnej płytę „St. Anger”). Ostatni z modeli posiada wytarcia lakieru w miejscu ocierania się ręki oraz naklejki wyglądają na bardziej zniszczone. Oglądać ją możemy na „Live Shit: San Diego”, podczas wykonywania „Harvester Of Sorrow”, także na „Cunning Stunts” oraz ostatni z modeli „Orgullo, Pasion y Gloria: Tres Noches En La Ciudad de Mexico” czy „Francais Pour Une Nuit” w utworach „Stone Cold Crazy” i „Motorbreath”. Używał jej pierwszy raz do promocji nowego wtedy albumu. Jest to jego jedna z ulubionych gitar. Wyszła także limitowana edycja tej gitary LTD KH-25, są 2 wersje, jedna z napisem na 12 progu KH-25 wzdłuż gryfu, a druga w poprzek nie wychodząca na sąsiednie progi.
Następny nabytek to ESP KH-2 Oujia #1, #2, #3, #4, #5. Fani tych gitar mogą z dumą nosić je na piersi – dostępne są t-shirty (męski i żeński) oraz żeński top z wzorem tej gitary. Kirk posiada kilka modeli w swojej kolekcji tej gitary więc opiszę je w jednym miejscu. Można natknąć się na cztery modele z półksiężycami i gwiazdami tyle, że w pierwszym przypadku półksiężyce były zwrócone w stronę mostka (na gryfie widnieje pełne imię i nazwisko Hammeta), a w drugim w stronę główki w czarnej jak i białej wersji (tylko jego inicjały) oraz najnowsza w kolorze naturalnego drewna (również podstrunnica jest w tym samym kolorze, czym oprócz korpusu różni się od poprzednich modeli oraz od 12 do 21 progu są scallopowe), zaś ostatni jest także naturalnego koloru, lecz reszta korpusu jest czarna (tak jak i tył główki, przez co nie ma czarnego bindingu na około korpusu i główki) oraz posiada ciemną podstrunnice. Różnicą także jest to, że na jednej z modeli ma podniesione wyżej struny co ułatwia mu grę techniką slide. Na korpusie jest namalowany motyw z deski „Ouija” poprzez, którą duchy porozumiewają się z osobami przeprowadzającymi seanse spirytystyczne. Korpus wykonany jest z olcha, gryf z mahoniu, zaś podstrunnica z palisandru. Posiada 2 przystawki EMG 81. Czarny model tej gitary można oglądać podczas „Live Shit: San Diego”, na którym wykonuje utwór „Harvester Of Sorrow”, także na „Cunning Stunts”, zaśbiały model (także i czarny z półksiężycami skierowanymi w stronę mostka) na „Orgullo, Pasion y Gloria: Tres Noches En La Ciudad de Mexico”. Ciekawostką jest to, że na pierwszym modeluznajduje się błąd. Napisane jest „William Fued Talking Baard Set”, a powinno być „William Fuld Talking Board Set”. Czarny model można oglądać podczas gigów promujących album „Metallica (Black Album)”, zaś biały model oraz w kolorze naturalnego drewna podczas promocji albumu „Death Magnetic” (te ostatnie pokazał na pierwszej części trasy po Australii i Nowej Zelandii). Na niektórych modelach ma na główce naklejkę informującą technicznego, do jakich utworów jest ona używana.
I kolejna nowość, tym razem ESP KH-3 „Spider”. Korpus zrobiony jest z olcha, gryf z mahoniu, a podstrunnica z palisandru. Na progach widnieją pająki na 1, 3, 5, 7 i 9 progach oraz czaszki z piszczelami na progach: 12, 15, 17, 19, 21 i 21. Przystawki takie same jak w większości modeli Kirka. Grafika przedstawiająca pająka autorstwa Pushhead’a za mostkiem, diabełek z cygarem w prawym górnym rogu korpusu (przeniósł ją na inna gitarę) i pochylona trzynastka nad potencjometrami (dwie ostatnie zostały dodane później). Na główce widnieje naklejka „Thingy”, czyli ostatnio grywał na niej utwór „The Thing That Should Not Be”. Można ją oglądać na „Live Dhit: San Diego” w utworze „Enter Sandman” oraz w teledysku „Whiskey In The Jar”, a także na „Cunning Stunts” w utworze „So What”. W sprzedaży jest także tańsza wersja tej gitary od firmy LTD KH-603(bez grafiki pająka).
ESP KH-4 F**k You to kolejny nabytek.Kirk używa tej gitary do nagrywania w studiu razem z jego Roland VG-8 midi processor, nie jest zaś używana na koncertach ponieważ jest cięższa od pozostałych jego gitar. Korpus zbudowany jest z olcha, gryf jest mahoniowy, zaś podstrunnica z palisandru. Posiada 2 przystawki, jedna EMG 81, a druga EMG 89. Progi oznaczone są kropkami, zaś na 12 progu widnieje napis „Fuck you”.