Dave i Kerry udzielili razem wywiadu dla magazynu Revolver. Pełen tekst ma się ukazać drukiem w wydaniu na wrzesień / październik. Prezentujemy tłumaczenie dostępnych już teraz fragmentów o kontynuacji trasy Big 4 i nowych stosunkach między kapelami.
Revolver: Obaj wzięliście ostatnio udział w siedmiu występach „Wielkiej Czwórki” w ramach Sonisphere w Europie wraz z Metalliką i Anthraxem. Jak było?
King: To był jeden z tych rzadkich momentów, gdy wszystko wychodzi jeszcze lepiej, niż oczekiwałeś.
Mustaine: Było super. Było zupełnie tak, jak kiedyś, gdy byliśmy tylko czterema młodymi kapelami poznającymi się wzajemnie i kumplującymi się. Pierwszy raz, gdy wszedłem na scenę [w Warszawie], James [Hetfield] stał tam obok mnie i przybił ze mną małego żółwika. To był naprawdę fajny moment.
Revolver: Czy było niezręcznie dzielić jeden line-up z Metalliką, zespołem który współzałożyłeś i z którego zostałeś później wykopany?
Mustaine: Nie, to było ekscytujące. Wszyscy chcieliśmy, aby do tego doszło od dawna i Metallica w końcu zdecydowała, że nadszedł ten czas. Przed pierwszym występem zaserwowali kolację dla zespołów, podszedłem wtedy do Jamesa i powiedziałem, „Nie chcę naprawiać naszej relacji. Chciałbym stworzyć nową.” I mniej więcej to samo powiedziałem Kerremu, gdy spotkałem go w Japonii. Chodzi mi o to, że wszyscy jesteśmy dziś starsi. Przedtem mówiłem rzeczy godne pożałowania, ale bardzo dojrzałem od tego czasu.
King: Myślę o tym trochę jak o punkcie wyjścia. To nasz nowy początek. Zacznijmy od tego momentu i spróbujmy uczyć się od siebie nawzajem.
Revolver: Czy trasa „Wielkiej Czwórki” zawita do Stanów Zjednoczonych?
King: To pierwsza rzecz, jaką powiedziałem Jamesowi, gdy go spotkałem. Wyjechałem, „Stary, jeśli to się uda, nie ma powodu robić w balona reszty świata. Cała reszta też chce zobaczyć to show.
Mustaine: Wszystkie nasze cztery obozy rozmawiały i Lars z otwartej rury powiedział mi, że chce to pociągnąć dalej. Mówił o tym, żeby działo się to [dalej]w przyszłym roku. Z kolei nasi agenci mówią, że są rozmowy, żeby to miało miejsce w 2012r. Więc wszyscy o tym teraz mówią. To tylko kwestia doprowadzenia tego do skutku.