Noisecreep.com należący do AOL ekskluzywnie podał kolejny fragment mającej swoją premierę dziś (w urodziny Jamesa) autobiografii Dave’a z czasów, gdy był w Metallice. Tym razem Dave opowiada o tym, jak to obronił Larsa przed agresywnymi członkami Armored Saint… łamiąc jednemu (widocznemu poniżej) kość skokową.
Było raz tak, że np. byliśmy razem na imprezie i weszli tam goście z zespołu znanego jako Armored Saint. Jak to czasami bywa w takich sytuacjach, niegroźna słowna potyczka dała początek brutalnym, osobistym wyzwiskom, torując drogę do fizycznej konfrontacji. Skupili się na Larsie, prawdopodobnie dlatego, że był najmniejszy. Nie pamiętam dokładnie jak się zaczęło; Pamiętam za to jak wyskoczyłem z krzesła i kazałem im zostawić mojego przyjaciela w spokoju. Zaczęli się ze mnie śmiać podobnie jak śmiali się z Larsa, co nie było [z ich strony]dobrym pomysłem. Lars może nie był typem wojownika, ale ja byłem. Miałem za sobą trening i wprawę. Co ważniejsze, miałem w dupie konsekwencje.
Gdy kolesie z Armored Saint tak najeżdzali na Larsa z góry, ja przebiegłem przez pokój i zaserwowałem boczne kopnięcie pierwszemu na mojej scieżce. Nazywał się Phil Sandoval i był gitarzystą prowadzącym zespołu. Pierwszą rzeczą jaką usłyszałem był głośny trzask! Niczym dźwięk gałęzi przełamywanej w pół. A potem dźwięk czyjegoś lamentu, gdy Phil upadł na podłogę i złapał się za kostkę.
Złamałem mu kość skokową.
Poprzednie wypowiedzi z książki tutaj i tutaj.
Co ciekawe, w książce udzielił się też James opowiadając rzekomo mrożącą krew w żyłach, inspirującą historię z udziałem Dave’a, po której stwierdził, że ten „urodzić się musiał z podkową w dupie”, bo mimo tak wielu niebezpiecznych momentów ma tyle szczęścia, że [wychodził z nich cało i] nadal oddycha. Musimy jednak poczekać, nim zajrzymy do książki, by dowiedzieć się, o co chodzi.