Wciąż nie milkną echa premiery nowego albumu zespołu, choć odbyła się ona już niemal dwa lata temu. W jednym z ostatnich wywiadów perkusista Metalliki poruszył temat najnowszego wydawnictwa i przyznał, iż zaskoczyło go nad wyraz pozytywne przyjęcie. W rozmowie z Mercury News mówił:
Świetne jest to, że wciąż możemy tworzyć albumy, które są największym sukcesem w ciągu ostatnich 25 lat pod względem przyjęcia. Oczywiście, ta płyta nie sprzedała się w takich ilościach jak te sprzed 10 czy 20 lat, jednak, z punktu widzenia odbioru, „Hardwired” jest prawdopodobnie najlepiej przyjętym krążkiem od czasu „Black Albumu”. Tak więc posiadanie na koncie ponad 30 lat kariery i tworzenie płyt, które wciąż dochodzą do tego poziomu – to szalenie fajne. Ludzie naprawdę uwielbiają te kawałki i mówią nam o tym. Album zyskał takie samo uznanie jak inne nasze dokonania, a to coś, czego się nie spodziewaliśmy. To też coś, czego zespoły z naszym stażem nigdy nie powinny brać za pewnik.