Niektórzy z Was na pewno o tym słyszeli w zeszłym roku. Spostrzegliśmy jednak, że sami nie wspomnieliśmy o tym, choć rozmawialiście na ten temat raz w komentarzach. Sprawa jest na tyle fajna, że trzeba nadrobić zaległości i przedstawić tę ciekawostkę choćby tylko dla potomnych. Otóż Charlie Benate, perkusista Anthraxu, opowiedział podczas imprezy poprzedzającej wprowadzenie Metalliki do Hall of Fame historyjkę o tym, co za bajer mu kiedyś Cliff wcisnął apropos „Master of Puppets”. Wideo poniżej, a tłumaczenie w środku.
httpvh://www.youtube.com/watch?v=cN08fy7P5DU
Co raz zostało usłyszane, nie może już zostać odsłyszane ;]
OK, więc.. Oto stara historyjka, jest o Cliffie tak właściwie. Byliśmy w trasie, to było w Anglii w 1986r. i, uhm, był tam Kirk, Cliff, Scott i ja i jedliśmy śniadanie. Powiedziałem, 'Hej, kojarzycie tą partię zaraz przed solówką? James coś mówi.. co on tam kurwa mówi?’ Wtedy spojrzeli na siebie i też [myśleli na głos], 'Co on tam kurwa mówi?’, a Cliff na to… 'ON MÓWI NALEŚNIKI [pancakes – red.]’, no nie? A ja na to, 'NALEŚNIKI?! Po co kurwa miałby mówić naleśniki w takiej chwili?’, a on, „Yea, właśnie tak, to właśnie mówi, naleśniki’. Więc.. Aż do końca trasy za każdym razem kiedy zbliżał się ten fragment, gdy grali to na żywo, Cliff spoglądał na mnie i pokazywał 'Pancakes’. Zawsze tak myślę po dziś dzień kiedy grają „Master of Puppets”, to jest zaraz przed solo Kirka.. I zdaje mi się, że James tak naprawdę mówi „Fix me”, albo coś w tym rodzaju, ale mniejsza o to, dla mnie to nie to, [dla mnie]to „Naleśniki!” I to moja historia.
Zdaje się, że podczas Sonisphere James faktycznie śpiewał „Pancakes”. Słychać to na powyższym wideo (bodaj z Sofii), ale jeszcze wyraźniej było podczas występu w Polsce:
httpvh://www.youtube.com/watch?v=5jMaVWRb6RI