Zanim niespodziewanie opuścił nas w miniony piątek (22 czerwca), Vinnie Paul ujawnił jaki album powinien zostać zagrany na jego pogrzebie. Wybór padł na „Appetite for Destruction” Guns N’ Roses z 1987 roku.
Perkusista w rozmowie z Metal Hammer:
Naprawdę chciałbym wybrać album, który jest kojarzony z dobrą zabawą, jak pieprzone Guns N’ Roses. Ludzie powinni świętować to, co udało nam się zrobić i fakt, że mieliśmy wspaniałe życie. Nie chciałbym, aby mój pogrzeb był smutny i beznadziejny. Na pogrzebie wybrzmiałby cały album, ale „Paradise City” i „Welcome to the Jungle” wprowadziłyby pozytywny klimat.
Vinnie zdradził też, że album „Cowboys From Hell” jest, jego zdaniem, albumem dzięki któremu Pantera nie zostanie zapomniana:
Wszystkie albumy są świetne i jestem dumny z tego, że jestem częścią ich wszystkich, ale myślę, że tym, dzięki któremu ludzie nigdy nie zapomną Pantery jest „Cowboys From Hell”. Każdy fan zna tę piosenkę.