Basista Rage Against The Machine, Tim Commerford, udzielił niedawno obszernego wywiadu dla Rolling Stone. W pewnym momencie rozmowa skierowała się w stronę tematów związanych z teoriami spiskowymi. Muzyk stwierdził, że nie wierzy w istnienie ISIS (czyli Państwo Islamskie, dla niewtajemniczonych odsyłamy do wikipedii). Tim tłumaczył:
Nie wierzę, że ISIS jest prawdziwym tworem. ISIS było inspiracją dla wielu utworów, które napisałem w Wakrat (nowy projekt Commerforda – przyp. red.). Nie wierzę, że wszystkie te frakcje na Bliskim Wschodzie zebrały się razem i powiedziały: „Ok, wszyscy nienawidzimy się nawzajem, ale wszyscy nienawidzimy też Ameryki, więc załóżmy stroje ISIS, połączmy siły i stwórzmy nowe państwo.” To stek bzdur. Nie wierzę też we filmy, na których Jihadi John (były mieszkaniec Londynu, który walczy od kilku lat w Syrii w szeregach Państwa Islamskiego) odcina głowy. Obejrzycie te filmiki i przeanalizujcie je, a potem zastanówcie się, czy to nie oszustwo.
Basista kontynuuje:
Te filmy nie są prawdziwe. Są w wysokiej rozdzielczości. Mają podkład dźwiękowy. Fragmenty, których nie da się sfałszować, są zmontowane. Na początku myślałem, że jest to sprawka naszego rządu, aby nasze dzieciaki nie mogły tego oglądać w internecie, ale to nieprawda. One po prostu ukazują się w takiej formie. Nóż zaczyna przecinać szyje i zmienia się ujęcie. Jest na tych filmach zbyt wiele rzeczy, które nie wyglądają prawdziwie. Ludzie za nie odpowiedzialni montują fragmenty, które są zbyt trudne, aby jest sfałszować. Stworzyliśmy Jihadi Johna i ISIS, więc możemy zacząć zrzucać bomby.
W związku z tym padło pytanie, co dzieje się z ludźmi, którzy rzekomo giną z rąk ISIS. Tim odparł:
Są już martwi.
Czy ukartował to rząd Stanów Zjednoczonych?
Oh, wydaje mi się, że to sięga o wiele głębiej niż sam rząd USA. To ci sami ludzie, którzy ustawiają w biurach prezydentów na całym świecie. To globalna konspiracja złożona z ludzi, których nazwisk nigdy nie poznamy, ale tak naprawdę to oni napędzają całe to show, ponieważ ich portfele są najgłębsze.
Jeśli chcecie zobaczyć, o jakich filmikach opowiadał Commerford, to pod tym linkiem znajdziecie kilka z nich.