Pożegnalna trasa amerykańskiej formacji to ostatnio gorący temat rozmów. W wywiadzie dla Revolver Magazine swoimi przemyśleniami podzielił się Phil Anselmo, który tak skomentował ogłoszenie Slayera:
(Śmiech) Powiedzmy tak: Wiele kapel twierdziło, że jedzie w ostatnią trasę. To się nazywa sprytny biznes, do pewnego stopnia. Więc uwierzę dopiero, gdy to się naprawdę wydarzy.
Gdy byłem młody, to Slayer naprawdę zmienił moje życie, więc cokolwiek zdecydują, to ja wciąż będę uwielbiał i szanował tych chłopaków i życzył im wszystkiego najlepszego.