Pewnie wiele dziewczyn marzy, żeby poznać prawdziwą gwiazdę rocka. Wiadomo przecież, że chłopak z gitarą byłby idealny do pary…. Dzisiaj przedstawiamy Wam wywiad z byłą dziewczyną Jasona Newsteda – Lauren. Opowie nam m.in. o tym gdzie poznała basistę oraz jak wyglądała ich pierwsza randka.
Jak i kiedy poznałaś Jasona?
– Widywałam go jak grał we Flotsam and Jetsam na River Bottom Party i w różnych klubach. Pomyślałam, że jest naprawdę słodki. Znałam Eda przez jego brata Tima, znałam też Kelly’ego Smith’a. Pamiętam wieczór, w którym poznaliśmy się bardzo dobrze. Grali wtedy koncert w barze o nazwie The Bootlegger. Gdy do niego weszłam, zobaczyłam Jasona na scenie, i myślę, że nawiązaliśmy kontakt wzrokowy, wtedy on powiedział coś w stylu „Na widowni są NAPRAWDĘ atrakcyjne dziewczyny”, a mówiąc to patrzył prosto na mnie. Bardzo mi to schlebiało. Po występie podszedł do mnie i powiedział „Czy kiedykolwiek rozważyłabyś pójście ze mną na randkę?” Oczywiście powiedziałam – jasne! Tak właśnie się poznaliśmy.
Gdzie chodziliście i jak spędzaliście czas?
– Przeważnie bywaliśmy na koncertach Flotsam. Nie wychodziliśmy zbyt często bo w tamtych czasach kasy było mało, a ja byłam w college’u. Jason spędzał większość swojego wolnego czasu pisząc i ćwicząc, więc brak czasu też stanowił przeszkodę. Czasami chadzaliśmy do The Bootlegger i The Mason Jar bo Jas wchodził za darmo. Sporo czasu spędzaliśmy w apartamencie Flotsam na Camelback Road. Dużo piliśmy, zwłaszcza Nancy (dziewczyna Eda, która niedawno zmarła na raka szyjki macicy) i ja!!! Jason i Ed często musieli nas uciszać. To było zabawne!
Jason pochodzi z chrześcijańskiej rodziny, czy dało się to po nim zauważyć?
– Nie. Nie wiedziałam, że jego rodzina była tak religijna. Widziałam natomiast, że zawsze pragnął założyć rodzinę i mieć dzieci. Pamiętam, że spotykał się z dziewczyną, która miała dziecko z moim znajomym i bardzo ją kochał, nawet po tym jak się rozstali.
Czy kiedykolwiek spotkałaś jego rodzinę. Jeśli tak, jacy oni byli?
– Nie, nigdy nie spotkałam jego rodziny.
Czy Jason miał w tamtych czasach jakieś inne zajęcie oprócz grania w zespole?
– Tak. W czasach kiedy się spotykaliśmy miał pracę polegającą na zbieraniu odpadów elektrycznych na różnych budowach. Pamiętam, że czekał przed moim domem każdego dnia tygodnia w tej swojej wielkiej ciężarówce, tylko po to, by zobaczyć mnie przed wyjściem do szkoły. Każdego dnia miał dla mnie przynajmniej jedną różę. To była i wciąż jest najsłodsza rzecz, jaką ktokolwiek kiedykolwiek dla mnie zrobił. Bardzo brakuje mi jego troskliwości. Ale miałam wtedy tylko 17 lat i nie byłam gotowa na poważny związek. Zawsze się zastanawiałam skąd on brał te wszystkie róże. Podejrzewam, że kradł je spod domu mojego sąsiada!
Jak wyglądałby normalny dzień Jasona w czasach Flotsam And Jetsam?
– Normalnym dniem dla Jasona byłoby pójście do pracy, po której wracałby do domu na Camelback i poświęcał się promowaniu, popijając piwo, ćwicząc, a potem kładłby się do łóżka. Był najbardziej pracowitym człowiekiem jakiego spotkałam, szczególnie jeśli chodzi o promocję zespołu i tego typu rzeczy. Pamiętam, że pisał do wszystkich magazynów metalowych aby wypromować trochę zespół. Napisał mnóstwo artykułów oraz udzielił wielu wywiadów i w zasadzie wymuszał pojawienie się w nich nazwy Flotsam.
Jak dużo czasu spędzał nad muzyką?
– Prawie cały swój wolny czas poświęcał rzeczom związanym z promocją. Ale nad muzyką pracował równie ciężko. Dużo wtedy ćwiczyli, więc miał naprawdę niewiele wolnego czasu.
Czy myślał, że będzie w stanie zarabiać na życie dzięki grze na basie?
– Nie wierzę, by Jason zdawał sobie sprawę z tego, że to mu się uda. Pracował nad tym bardzo ciężko. Wiedziałam, że jest wyjątkowy i moje serce zawsze mi podpowiadało, że daleko zajdzie. Nie sądzę, by przyszło mu wówczas do głowy co się wydarzy i jak sławny się stanie.
Jakie miał oczekiwania odnośnie przyszłości, jakie były jego plany przed Metalliką?
– Zawsze chciał zajmować się muzyką. Jestem pewna, że w najdzikszych snach nie przypuszczał co go czeka. Myślę, że jedyną rzeczą jakiej wówczas pragnął było wypromowanie Flotsam. Wiem też, że pragnął rodziny i dzieci. Myślę jednak, że najbardziej koncentrował się na rzeczach dnia codziennego.
Czy Metallika była wtedy jedną z jego ulubionych kapel? Czy mówił coś o nich, komentował?
– O tak. Metallica była jego ulubionym zespołem w tamtym czasie. Podobnie jak Motorhead. Pamiętam nasze schadzki w jego samochodzie zaparkowanym przed domem mojego ojca, i wspólne słuchanie Metalliki! Miałam pierwszą importowaną EPkę Queensryche, pamiętam, że ich też lubił. Nie mogę słuchać pierwszego albumu Metallicy bo przywołuje zbyt wiele wspomnień! Jestem też pewna, że miał naklejkę Metalliki na tylnej szybie swojego auta.
Czy wiesz jak zareagował na wieść o współpracy z Metalliką?
– Nie mam pojęcia jaka była jego reakcja oprócz tego, co słyszałam od naszych wspólnych znajomych. Zerwaliśmy niedługo przed tym. Słyszałam, że był niesamowicie szczęśliwy.
Co sobie pomyślałaś, kiedy usłyszałaś, że dołączył do Metalliki?
– Zastanówmy się, co mi przyszło wtedy na myśl? WIEDZIAŁAM! Wiedziałam, że się wybije! Byłam bardzo, bardzo szczęśliwa z tego powodu. Wiedziałam, że nie będzie musiał się już niczym martwić. I wydaje mi się, że byłam trochę smutna, ponieważ wiedziałam, że nie będę go już widywała tak często.
Masz jakieś ciekawe historie, którymi mogłabyś się podzielić?
– Życzę Jasonowi wszystkiego co najlepsze. Nigdy nie było w moim życiu nikogo, kto traktowałby mnie równie dobrze jak on. Wciąż wiele dla mnie znaczy. Opowiem Wam historię o naszej pierwszej randce i ostatnim spotkaniu. Wszystkie inne są ocenzurowane…Żartowałam!
Jason przyszedł do domu moich rodziców by poznać mojego tatę, to była moja pierwsza PRAWDZIWA randka więc byłam zdenerwowana. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam go ubranego całego na biało! To nie jest do końca kolor Jasona! Biała skórzana kurtka, białe dżinsy i buty, ładna koszula . Byłam pod ogromnym wrażeniem i pomyślałam – WOW musi mnie naprawdę lubić, skoro przyszedł tu tak ubrany ! Udaliśmy się do sieciowej restauracji o nazwie Coco na kolację, chyba na kurczaka, coś bardzo prostego. Pamiętam, jak pocałował mnie w trakcie kolacji! Byłam całkowicie zażenowana ! Ale to było naprawdę słodkie. Następnie udaliśmy się do Bootlegger na kilka drinków . Nigdy nie zapomnę jak Bill (właściciel) zbliżył się do mnie gdy Jason był w łazience i powiedział mi : ” musisz być naprawdę kimś wyjątkowym dla Jasona , skoro się tak ubrał ” ! Poczułam się wtedy naprawdę wspaniale ! Siedzieliśmy w kabinie, trzymaliśmy się za ręce i całowaliśmy. Jeden z dzieciaków właściciela miał jedną z tych lepkich rzeczy, którą rzucasz o ścianę a ona przykleja się do niej. Uwielbiał Jasona, więc Jas pograł z nim chwilę. To była wspaniała noc, zabrał mnie do domu, a po drodze rozmawialiśmy i całowaliśmy się bez końca. Był niesamowitym dżentelmenem, otwierał przede mną drzwi i tak dalej. Idealny wieczór!
Ostatnim razem widziałam Jasona na backstage’u podczas And Justice For All Tour. Czekałam i rozmawiałam z Larsem i Kirkiem a czas niemiłosiernie mi się dłużył. Już mieliśmy wychodzić gdy usłyszałam „Lauren!”. Wydaje mi się, że stał za mną jakiś czas, ale nie miał swoich soczewek więc mnie nie zauważył. Chyba był już wtedy żonaty. Odwróciłam się a on dosłownie zwalił mnie z nóg i przytulał mnie przez ponad pół godziny, powtarzając jak miło mu znów mnie widzieć. Poprosiłam go, żeby podpisał się na mojej przepustce a on się zaśmiał….”żartujesz, prawda?” Wtedy przyszła jego dziewczyna (żona?) i zapytała czy jedzie autokarem czy zabiera się z nią, a on powiedział „nie teraz!” Byłam zszokowana, bo nie wiedziałam jak zareaguje na mój widok. To był najlepszy uścisk, jakiego doświadczyłam (i najdłuższy!). Wydawał się nie mieć końca!
wywiad przeprowadzony dla encycmet.com, 3 kwietnia 2001 roku
tłumaczenie: Justyna Stachacz