Metallica składa się z czterech zupełnie innych osób, co nie trudno dostrzec, gdyż widać to już na pierwszy rzut oka. Ostatnio basista ekscytował się tym, jakie indywidualności są w jego zespole. Tłumaczył Full Metal Jackie:
Wszyscy jesteśmy innymi indywidualnościami. Jednak jesteśmy też braćmi, drużyną, rodziną, która szanuje siebie wzajemnie. Pochodzimy jednak z innych światów. To niebywałe, kiedy zdasz sobie sprawę, jak różni jesteśmy. Jedzenie, które jemy, polityka, religia, po prostu wszystko. Dzięki temu też nigdy nie mamy problemu z brakiem kreatywności. Mamy też takie pomieszczenie, które nazywamy „jam room”. Znajdujemy się tam zawsze przed wejściem na scenę. Mamy tam sprzęt i wiele pomysłów pojawia się właśnie w tym pokoju. To jest magia. Jamujemy sobie i świetnie się dogadujemy. Zazwyczaj to nie wygląda tak dobrze, kiedy ludzie się starzeją. Wiele zespołów gdzieś to traci. Ale my wciąż mamy ten ogień. Mamy mnóstwo energii. Nadal mamy tę magię. Dlatego też jesteśmy nadal na topie. Cieszymy się tym, co robimy i to autentycznie. Mamy frajdę, ale też ciężko pracujemy.