Podobnie jak Adrian Belew (King Crimson), Kirk postanowił podzielić się ze światem swoimi wspomnieniami związanymi z Davidem Bowie. Na blogu Hammetta możemy przeczytać notkę, której fragmenty przetłumaczyliśmy dla Was poniżej:
Śmierć Davida Bowiego to naprawdę koszmarna sprawa i chciałbym wyrazić, jak bardzo on wpłynął na mnie. Gdy dorastałem kupiłem garść albumów, które silnie na mnie wpłynęły, a jednym z nich był „Changesonebowie”, który wyszedł w 1976 r.
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem utwór 'Fame’ w radiu, to nie przypominał on nic innego co słyszałem do tamtej pory. 'Golden Years’ i 'Fame’ były wyraźnie innymi kawałkami. Zostałem wychowany na radiu AM, które było wtedy wspaniałe: Motown, Stonesi, Beatlesi i cała Bay Area z jej funkiem. Słuchanie tego w późnych latach 60. i wczesnych 70. było naprawdę wspaniałą sprawą, a Bowie był po prostu tak inny, więc po usłyszeniu 'Fame’, musiałem kupić „Changesonebowie”.
Kirk przytoczył również anegdotę związaną z tytułem jednego z kawałków Metalliki:
Nie pamiętam wszystkich szczegółów, ale rozmawialiśmy (z Robem Trujillo i Davidem Bowie) o rzeczach związanych z muzyką i o jego miłości do The Dandy Warhols. Pamiętam też, że przepraszałem go mówiąc: „Przepraszam David za zapieprzenie tytułu Leper Messiah”, a on się zaśmiał. Cliff i ja słuchaliśmy utworu 'Ziggy Stardust’ i 'The Spiders From Mars’ codziennie w ’85 podczas amerykańskiej trasy „Ride The Lightning”, więc tak, splagiatowałem ten tytuł z kawałka z tego albumu.
Dla niewtajemniczonych oto fragment kawałka 'Ziggy Stardust’ Bowiego:
Making love with his ego Ziggy sucked up into his mind
Like a leper messiah
https://www.youtube.com/watch?v=cusEcZdHxCg