Basista Megadeth, David Ellefson, pojawił się ostatnio w The Metal Sucks Podcast. Podczas wywiadu muzyk został zapytany, który z dwóch albumów Megadeth uznawanych przez wielu fanów i krytyków za najsłabsze preferuje bardziej: „Super Collider” czy „Risk”?
David Ellefson:
To zabawne. Utwory z „Risk” świetnie wypadały w wersjach akustycznych – to w większości naprawdę bardzo proste piosenki. „Super Collider” zawiera dużo naprawdę mocnych rzeczy. To zdecydowanie cięższa płyta.
A którą z tych dwóch lubi bardziej?
Myślę, że „Super Collider”. Jest na niej dużo ciężkich kawałków i miażdżącego materiału. Także jestem prawdopodobnie większym fanem „Super Collider”.