Przed Wami już 8. Whiplash. Tym razem dowiemy się co wspólnego miał łoś z oświadczynami Jamesa, albo czego obawia się Lars Ulrich. Zespół w końcu odpowie na jedno z najbardziej tajemniczych pytań nurtujących niejednego fana – „Jak wy to robicie, że tyle pijecie i jesteście szczupli?!”
Pytanie: Lars, jak po duńsku mówi się ‘FUCK’, albo jakieś inne brzydkie słowa?
Lars Ulrich: Tak naprawdę nie ma żadnego pasującego słowa, które oznaczałoby takie ‘fuck,’ jak w języku angielskim. Sam czasownik ‘fuck’ to albo ‘at kneppe’, albo ‘at knalde.’
P: James, możesz mi wyjaśnić co znaczy „West Coast Chopper Fucker”? Ostatnio widziałem wiele zdjęć, na których nosiłeś taką koszulkę.
James Hetfield: West Coast Choppers to produkowane na zamówienie motory, moja kolejna niebezpieczna zabawka.
P: Kirk, czy jakieś wypełnienia, części rytmiczne, sekcje prowadzące i riffy w utworach twojego zespołu są improwizowane, czy może piszecie to wcześniej?
Kirk Hammett: Nagranie tego wszystkiego zajmuje nam z tydzień… mówimy ludziom, że zajmuje rok dzięki czemu się opierdalamy. Wszystko jest improwizowane.
P: Osiągnęliście niedościgniony, artystyczny i finansowy sukces, czy wciąż borykacie się z jakimiś niepewnościami, zarówno zawodowymi, jak i (jeżeli możecie się tym z nami podzielić) prywatnymi?
KH: Moją największą niepewnością jest to, czy gitary są nastrojone, czy nie. A prywatną niepewnością jest to, czy jestem w nastroju, czy nie.
LU: Drugi podbródek, solowy projekt wokalisty Guns N` Roses, który pewnego dnia wyjdzie i zmiecie nas z powierzchni ziemi.
P: Bogowie Metalu, niedawno po raz pierwszy wystąpiłem z paroma kumplami i bardzo się denerwowałem. Denerwowałem się na tyle, że zapomniałem drugiej zwrotki Seek & Destroy. Jakieś wskazówki, jak to przezwyciężyć?
KH: Wyobraź sobie, że grasz dla grupy kaczek, kurczaków, albo gęsi. To działa…
LU: Ściągi… słyszałem, że działają.
JH: Wywal całą drugą zwrotkę, jak gracie na żywo.
P: Biorąc pod uwagę wasz sukces, zachęcalibyście wasze dzieci, żeby wkręciły się w przemysł muzyczny? Jakie 3 rzeczy, których wiecie, że byście nie spieprzyli, chcielibyście zrobić?
KH:
1) pokój na świecie
2) bycie wrażliwym na świat
3) opieka społeczna dla każdego
LU: Nie stanąłbym na drodze moim dzieciom, jeżeli chciałyby coś zrobić. Tak długo jakby naprawdę nie było trzeba tego zmieniać, będę to popierał.
1) mistrz świata w dłubaniu w nosie [już osiągnięte – red. So What!]
2) opisać każdą szatnię z każdego miejsca, w którym Metallica kiedykolwiek grała [już osiągnięte – red. So What!]
3) bycie ostatnią osoba na ziemi, która wie jak odsługiwać komputer [również osiągnięte – red. So What!]
JH: Będę zachęcał ich do gry na instrumentach i do czerpania radości z muzyki. Niekoniecznie w przemyśle muzycznym.
1) tworzenie muzyki
2) śpiewanie
3) granie na gitarze
P: Czy któryś z was spotkał na scenie kogoś, kogo byliście wielkim fanem i kompletnie nie wiedzieliście co powiedzieć?
KH: Kiedy spotkałem Erica Claptona, powtarzałem każde zdanie, mówiłem do niego wszystko dwa razy.
LU: Czuję się zdecydowanie przyjemnie będąc na równi ze wszystkimi sławnymi ludźmi, samemu będąc sławnym. [jak się wsłuchacie, to usłyszycie jak ziewam red. So What!]
JH: Phil Lynott albo Thin Lizzy. Jedyny dźwięk jako mogłem z siebie wydobyć to pomruki jaskiniowca.
P: Parę lat temu piłem bardzo dużo piwa i teraz mam spory brzuch. Jak wy to KURWA robicie, że tyle pijecie i jesteście szczupli? Może przez to, że napierdalacie po całym świecie?
KH: Szatan jest moim trenerem.
LU: Dodaj do tego masę kokainy…
KH: Jesteśmy tak pijani, że zapominamy o jedzeniu.
P: Wyobraźcie sobie, że jesteście fanami Metalliki, takimi jak każdy inny, takimi jak ja. O co zapytalibyście swój ulubiony zespół? Dzięki za odpowiedzi.
KH: „Czemu ludzie zawsze zadają ci te same dziwne pytania w różnych postaciach?”
LU: „O co chodzi z tymi wszystkimi głupimi odpowiedziami w ‘WHIPLASHU’?”
JH: Ja bym zapytał…”Jeżeli bylibyście fanami, takimi jak każdy inny, o co zapytalibyście swój ulubiony zespół?”
P: Jako kobieta zastanawiam się, jaka jest „romantyczna” strona charakteru moich „Metalli-bogów!” Chciałabym wiedzieć, jak i gdzie oświadczyliście się waszym żonom?
KH: Byłem w restauracji i jakiś dupek z pobliskiego stolika zaczął wykrzykiwać, jak nienawidzi ‘Load.’ Ludzie, z którymi był, wkurzyli się na niego. Ja starałem się zjeść obiad kiedy nagle, ni stąd ni zowąd, moja żona oświadczyła mi się. Prawdopodobnie wyglądało to jakbym płakał przez tego kolesia, który gadał pierdoły o albumie. Kiedy zadała mi pytanie, zamiast ‘tak’ odpowiedziałem ‘oczywiście…’
LU: Której?
JH: Ja schowałem pierścionek w łosiu, który leżał w garażu i powiedziałem jej, żeby obrała go ze skóry.