Wciąż nie widać końca przepychanek i ostrych słów kierowanych do Gene Simmonsa, który na początku miesiąca objawił światu chęć opatentowania legendarnego gestu heavymetalowców tzw. „rogów” pod własnym nazwiskiem. Muzykowi zespołu Kiss oberwało się za to solidnie po uszach, odbijając się co nieco na jego reputacji. Swój głos w tej sprawie zabrali nie tylko najwięksi muzycy rockowej sceny, lecz także sama wdowa po Ronnie Jamesie Dio, która nie wykazała przychylności pomysłom Simmonsa. Po silnych i nieprzebranych w słowach reprymendach muzyk Kiss nieco zwątpił w swoją pewność, co do wynalezienia słynnego gestu, rezygnując ze swoich planów.
W taki oto sposób do sprawy odniósł się ostatnio Vinny Appice, perkusista znany głównie ze współpracy z Dio, Black Sabbath u boku Ronniego w wywiadzie dla podcastu „Ouch You’re On My Hair”:
Gest Ronniego to stara rzecz mająca włoskie korzenie; jest nazywana „maloik”. Jego babcia pokazała mu to i używała tego, to samo czynili starsi w mojej rodzinie. Z jednej strony chodzi o to, by okazać komuś, że jest nieuczciwy, a z drugiej, żeby życzyć mu powodzenia. Gene nie mógł zatem tego wymyślić, ponieważ to włoska rzecz. Gdyby Ronnie żył, byłby na niego wściekły. O tak!
Wdowa po Ronnie James Dio – Wendy Dio zareagowała natomiast na poczynania Simmonsa z nieco większym zdenerwowaniem, wypowiadając się dla TheWrap:
Próbowanie zgarnięcia pieniędzy na czymś takim jak to, jest obrzydliwe. To należy do wszystkich; nie należy do kogoś konkretnego… to rzecz publiczna, nie powinna być żadnym znakiem towarowym.
To śmieszne. Myślę, że zrobił z siebie totalnego głupca.
To obrzydliwe; czego on chce?
Bardzo trudno nie przyznać racji obu postaciom, choć nie są jedynymi, które opierają się za taką wersją wydarzeń i faktów. Wiemy, że Gene Simmons oficjalnie wycofał się kilka dni temu ze swojej próby pod wypływem tak zmasowanej i stanowczej fali krytyki, która najprawdopodobniej przekonała go, że nie warto kontynuować swoich działań w tej sprawie.
Co o „rogach” mówił sam Ronnie James Dio w wywiadzie z 2001 roku? Podszedł do sprawy zdecydowanie skromniej niż muzyk Kiss, wspominając również i o nim.
Szczerze bardzo wątpię w to, że byłem pierwszy, kto kiedykolwiek to zrobił. To jak mówienie, że wynalazłem koło. Jestem pewien, że ktoś inny zrobił to w jakiś inny sposób. Myślę, że lepiej będzie powiedzieć, że uczyniłem to światowym. Używałem tego tak często przez cały czas i to stało się moim znakiem.
Gene Simmons powie wam, że on to wynalazł, powiedział raz Ronnie. Wtedy można powiedzieć, że Gene wymyślił oddychanie, buty i wszystko inne.
Co sądzicie o poczynaniach Gene Simmonsa? Wiele osób przypuszczało, że muzykowi może chodzić o nieco inny znak, niż ten, którego wynalezienie przypisuje się Dio. Czy Simmons powinien dalej walczyć o swoje i nie przejmować się opiniami innych muzyków?