Ozzy Osbourne’a rozmawiał niedawno z gospodarzem SiriusXM, Jose Manginem. Podczas wywiadu wokalista został zapytany, czy fani mogą liczyć na nowy album solowy po zakończeniu pożegnalnej trasy Black Sabbath, „The End”, która dobiegnie końca początkiem 2017 roku. Książę Ciemności odparł:
Nie przechodzę na emeryturę, zamierzam ciągnąć to dalej. Piszę wspólnie z Billym Morrisonem i Stevem Stevensem. Steve nie dołączy do mojego zespołu, gra obecnie z Billym Idolem. Jest on jednak przyjacielem Morrisona, który również gra u Idola. Powiedziałem: „mam kilka pomysłów”, a obecnie nad nimi pracujemy. Mamy na razie jeden utwór, który nosi tytuł „Crack Cocaine”. To dosyć bluesowa rzecz.
Zapytany o orientacyjną datę wydania następcy „Scream” z 2010 roku, Ozzy stwierdził:
Nie chcę mówić na ten temat. Nie mogę pracować jednocześnie nad Sabbathami i moimi solowymi rzeczami. Próbowałem już czegoś takiego przy okazji Ozzfestu: nie zadziałało.
W sierpniu Osbourne mówił w rozmowie z Metro, że „ma w głowie kilka pomysłów” na nowy album solowy. Dodawał przy okazji:
Gdy Black Sabbath zakończy trasę, wejdę do studia ze swoim zespołem, aby nagrać utwory. Gdy wszystko będzie gotowe, możecie być pewni, że ponownie zobaczycie mnie w trasie.
Ostatnio pojawia się coraz więcej spekulacji odnośnie przejścia Ozzy’ego na emeryturę. Pomimo faktu, że muzyk planuje nagrać kolejny solowy album i ruszyć w trasę, to według jego żony i menadżerki, Sharon, dzień, w którym wokalista zejdzie ze sceny zbliża się nieubłaganie.
https://soundcloud.com/siriusxmmusic/ozzy-osbourne-on-his-new-solo-project