Wokalista grupy Judas Priest pochwalił członków zespołu Cynic, Paula Masvidala oraz Seana Reinerta, którzy ujawnili, że są homoseksualistami. Sam Rob Halford o swojej odmiennej orientacji poinformował w 1998 roku na antenie MTV. Wokalista udzielił wywiadu dla magazynu Terrorizer, a jego najciekawsze wypowiedzi można przeczytać poniżej.
Rob Halford mówi:
Pytałem kogoś „Ej, czytałeś o tym? O gościach z Cynic?”, dostałem odpowiedź „O, to w porządku” i wtedy ja na to „To ja jestem jedynym gejem w wiosce! Teraz już nie!” [śmiech]. Ale to jest cholernie wielka rzecz do zrobienia, umniejszanie problemu. Panuje homofobia w metalu, w każdym rodzaju muzyki, ale metalowcy w dużej części akceptują siebie, bo wiemy, że zmagamy się wszyscy z podobnymi smutkami. Ludzie nas nie lubią, nie lubią naszej muzyki, nie lubią tego jak wyglądamy. Dlatego wyznanie tych dwóch facetów było absolutnie genialne. To jest gówno, o które masz się martwić w 2014 roku? To bzdura. Ale to pokazuje głupotę, która panuje na świecie. Dlatego niech Bóg ich błogosławi. Bądź w porządku wobec samego siebie, żyj własnym życiem, nie ukrywaj się. Nikt cie nie skrzywdzi. Jedyna osoba, która cię rani to jesteś ty sam. Wszyscy ludzie, którzy naprawdę cię kochają, będą kochać niezależnie od niczego.
Ponadto kontynuuje:
Należę do mniejszości, którą w niektórych krajach zabija się za bycie gejem. To dość głębokie, kiedy zaczynasz się nad tym zastanawiać. Zmniejszanie tego problemu to wspaniała rzecz i jest coraz więcej osób, które potrafią się do tego przyznać, co przyspiesza ten proces i pomaga całej sprawie. Dobrze jest żyć w tych czasach, gdzie panuje duża akceptacja i tolerancja. Jest miejsce w Amsterdamie, w którym Holendrzy nigdy o tym nie rozmawiają. Wszyscy są po prostu sobą. Nie ma metek, okładek. Jesteś kim jesteś. Mam nadzieję, że to w końcu rozniesie się wszędzie. Dla ludzi, którzy grają metal to jest bardzo cenne. Nie mogę się doczekać, kiedy się spełni.