W oczekiwaniu na następcę „Redeemer of Souls” Judas Priest wydało zremasterowany album „Turbo”. Była to świetna okazja dla Full Metal Jackie, aby przepytać wokalistę zespołu.
Full Metal Jackie: Wiele waszych utworów przeszło próbę czasu. Co zmieniło się w twoim podejściu do tworzenia muzyki, gdy zdałeś sobie sprawę, że ludzie zawsze będą słuchać tych starszych kawałków?
Rob Halford: To naprawdę dobre pytanie. Trudno mi na nie odpowiedzieć. Myślę, że zawsze musisz być świadomy, że tylko dzięki fanom możesz odnieść sukces. To oni się o ciebie troszczą. Chodzą na koncerty, kupują płyty, koszulki. To specjalny rodzaj relacji. Nazywamy naszych słuchaczy ‘Priest Family’, bo są nam bardzo bliscy. Myślę, że dla nich bardzo wiele znaczy to, że za wszystkim co robimy stoi miłość do nich. Istnieje specjalny „Priest World”, który chcą odkrywać i przeżyć z nami wiele niesamowitych przygód. Uważam, że to niezmiernie ważne, aby zespół starał się zachować perspektywę i w taki sposób oceniać swoją przeszłość. Musimy rozumieć naszych fanów. Ale nawet teraz, gdy tworzymy nowy materiał, to z tyłu głowy zawsze mamy naszych sympatyków – bez cienia wątpliwości. Ta specyficzna relacja, która nas połączyła od początku istnienia zespołu.
Full Metal Jackie: Judas Priest to znaczna część twojego życia. Co zmieniało się z czasem, gdy twoja osoba była coraz silniej identyfikowana z zespołem?
Rob: Myślę, że podczas kariery gdzieś w tle zbierałem życiowe doświadczenie. Ciągle jesteśmy tym samym zespołem, jakim byliśmy na początku i to właśnie uwielbiam w Judas Priest. Nie zmieniliśmy się jako ludzie. Sława nie zmieniła naszych charakterów. Ciągle mamy głęboko zakorzeniony system wartości, których się trzymamy. Jesteśmy skoncentrowani na tym, aby dać z siebie wszystko. Aby nie stracić naszej tożsamości. Prawdziwy metal wychodzi tylko ze szczerego serca. Nasze życie to wielka podróż. Ciągle dojrzewamy, nasza wiedza się rozwija i osobiście wydaje mi się, że obecnie jestem bardziej zafascynowany, oddany i zakochany w Judas Priest niż kiedykolwiek. To samo dotyczy naszej muzyki i naszych fanów. Więc myślę, że teraz zespół ma więcej sił i determinacji niż to miało miejsce w przeszłości. Chcemy rozwijać heavy metal.
Full Metal Jackie: Nie wiem, czy możesz powiedzieć cokolwiek o nowym albumie, albo nowej trasie, ale czy szykujecie coś niezwykłego na ten rok?
Rob: Ciągle jesteśmy skoncentrowani na pisaniu i nagrywaniu nowej płyty. Tworzymy cudowne rzeczy, którymi na razie nie możemy podzielić się z fanami. Gdy zbliżymy się do końca, to damy znać, co dzieje się w „Priest World”.