W listopadzie pisaliśmy o tym, że frontman nowoorleańskiego zespołu sludge metalowego, Mike IX Williams potrzebuje przeszczepu wątroby. Jakiś czas temu akcja zbierania funduszy zorganizowana przez jego znajomych spowodowała, iż do operacji doszło oraz przebiegła ona pomyślnie. Nic dziwnego, ponieważ w akcję zaangażowały się takie osoby jak Philip Anselmo (Superjoint, ex-Pantera) oraz Randy Blythe (Lamb Of God), który informował fanów o stanie zdrowotnym Mike’a. Nikt nie spodziewał się jednak, że król południowo-amerykańskiego sludge metalu tak szybko powróci na scenę.
Mike wraz ze swoim zespołem zamierza zagrać swój pierwszy od dawna koncert w kwietniu na festiwalu Berserker IV w Pontiac w stanie Michigan. Wydarzenie będzie trwało dwa dni, a Eyehategod będzie dzielić scenę z kapelami takimi jak Gwar, Obsessed, czy Weedeater.
Frontman Eyehategod od zawsze borykał się z wieloma trudnościami. Wiele przykrych historii związanych z jego życiem ujawniał w wywiadach. Mike był jednym z poszkodowanych podczas katastrofy związanej z huraganem Katrina, mającej miejsce w Nowym Orleanie w 2005 roku. Siły natury całkowicie zniszczyły jego dom, po czym został aresztowany za posiadanie narkotyków, od których był jednocześnie uzależniony. Na jego szczęście pojawił się Philip Anselmo, który opłacił kaucję, aby Mike mógł wydostać się z aresztu. Krótką część swojego życia spędził tylko i wyłącznie na łasce Philipa. Z czasem stali się przyjaciółmi i razem brali udział w wielu projektach muzycznych.
Teraz, po przeszczepie, Mike stara się wyjść na prostą w czym pomagają mu jego znajomi. Podczas, gdy leżał w szpitalu, na czele Eyehategod zastąpił go najpierw Philip Anselmo, a potem na jedenaście koncertów na wokalu znalazł się frontman Lamb Of God, Randy Blythe.