Magazyn „Classic Rock” donosi, że Peter Mensch – manager Metalliki – w udzielonym im dopiero wywiadzie uchylił rąbka tajemnicy w kwestii planów zespołu na 2011r. Chodzi o efektowną trasę koncertową, jakiej jeszcze nie było.
Peter Mensch:
„Powiedzmy tylko, że w kolejnym roku zobaczycie taką trasę Metalliki, że Wam oczy wyjdą z orbit. Zagrają tylko w 10 miastach, ale będzie to ogromne przedsięwzięcie. Będzie to metallikowy ekwiwalent „The Wall”.”
Rewelacja ta wyszła na jaw, gdy dziennikarz Classic Rock, Peter Makowski, przeprowadził z Menschem wywiad na temat najbardziej wpływowych postaci rocka i poprosił go, by zdefiniował swoją rolę jako managera.
Mensch odpowiedział:
„Wychodzenie z pomysłami, tak aby występy na żywo były interesujące. Po prostu sypanie głupimi pomysłami i, przy okazji, tak między nami, niektóre z nich to po prostu rzeczy z odzysku po ludziach, którzy zrobili to już 25 lat temu, ale nikt nie był na tyle sprytny, aby zauważyć, że je „odkopaliśmy”.
Mówienie takich rzeczy jak: 'Mam taki pomysł dla nas, żebyśmy zagrali ekwiwalent The Wall’. Więc oto są jakieś pomysły, żebyśmy mogli je przedstawić profesjonalistom, żeby ci nam powiedzieli, czy jestem szalony, czy nie. To jak tkanie płótna, aby ktoś inny mógł na nim malować.”
Hmm… a więc to miałaby być nowa wersja starej idei? „Ściana” Metalliki? Powiesz coś więcej?
A teraz przypomnijmy ważną rzecz: w przyszłym roku Metallika obchodzi swoje 30-ste urodziny! A więc to, że szykują na ten rok coś specjalnego wydaje się bardziej niż prawdopodobne. Choć wszyscy życzymy im i 40-stki i 50-tki, musimy liczyć się z tym, że to być może ostatni tak okrągły jubileusz.
Przypomnijmy sobie również, co takiego specjalnego było w trasie „The Wall”:
- podczas każdego z koncertów między fanami, a zespołem budowano w ich trakcie ścianę o wysokości 12m z papierowych cegieł; przerwy w występach pozwalały fanom na oglądanie z bliska postępujących scen na murze składających się na opowiadaną historię
- ściana ta była również wykorzystywana jako ekran dla wyświetlanych animacji
- kilka gigantycznych, nadmuchiwanych postaci z opowieści dekorowało hale
- charakterystyczne wykonanie „Comfortably Numb”, bez zbędnych słów, zobaczcie sami:
httpvh://www.youtube.com/watch?v=kIP7_1vcBjo
- na koniec koncertu ściana zawalała się pozwalając fanom znów zobaczyć zespół
A więc wiele atrakcji, nieco teatru, po prostu wielkie show. Już obecna scena i efekty robią wielkie wrażenie. Co więc Metallica wymyśli na przyszły rok? Jak myślicie?
W MetClubie już mają miejsce spekulacje, o jakie 10 miast może chodzić. Aktualne typy to:
Londyn, Berlin, Tokyo, Paryż, Nowy Jork, San Francisco, Los Angeles, Sydney, Atlanta, Toronto.
Póki co nie dysponujemy żadnym przeciekiem, by móc powiedzieć: Warszawa 🙂
———————————————————————–
Peter Mensch wraz Cliffem Burnsteinem założył QPrime, któremu do dziś szefują. Promują / promowali m.in. Led Zeppelin, AC/DC, Aerosmith, The Scorpions, Def Leppard, Queensyrche, Hole, RHCP, RATM i in. Współpracę z Metalliką rozpoczęli w 1985r. Tak to – dosłownie – oblewali (ten „nieszczęśnik” to Peter):