Kilka dni temu informowaliśmy o problemach zdrowotnych Lemmy’ego, z powodu których muzyk nie był w stanie wystąpić na tegorocznej brazylijskiej edycji Monsters of Rock. Pozostali członkowie Motörhead zagrali jednak krótki set, wspierani przez muzyków Sepultury. Problemy Kilmistera były ponoć związane z dolegliwościami gastrycznymi oraz odwodnieniem.
Na Facebooku zespołu ukazał się dziś oficjalny komunikat, w którym fani zostali poinformowani o polepszeniu się stanu Lemmy’ego:
Z powodu problemów z układem pokarmowym frontman Motörhead nie był niestety w stanie wystąpić podczas koncertu w São Paulo. Lemmy czuje się już jednak o wiele lepiej i jest gotowy do zagrania kolejnych koncertów w Ameryce Południowej. Następny przystanek to Curitiba!
Lemmy żałuje tego zdarzenia i nie może się doczekać, aż zrewanżuje się za to fanom.
Jak wcześniej wspomnieliśmy, z pozostałymi muzykami Motörhead, czyli Philem Campbellem i Mikkey’em Dee wystąpili Andreas Kisser i Derrick Green z Sepultury, prezentując krótki jam i przynajmniej w pewnym stopniu rewanżując się fanom za nieobecność Lemmy’ego. Nagranie możecie obejrzeć poniżej.