Eddie Trunk przeprowadził wywiad z Kerrym Kingiem podczas targów NAMM 2013. Poniżej wideo i tłumaczenie fragmentów dot. nowego albumu i Jeffa Hannenmana:
„W ubiegłym roku skończyliśmy dwa kawałki, które myślałem, że wyjdą wcześniej [jako EP-ka]. A ponieważ tak się nie stało, będą po prostu na albumie. Muszą zostać zmiksowane. Mamy jeszcze jeden, który potrzebuje tylko wokalu i solówek, a ja z Davem pracujemy nad kolejnymi gotowymi ośmioma, które już zdemowaliśmy. Musimy tylko wejść do studia…
Cały ten przestój, jak w przypadku każdej płyty, którą robimy, wydaje się wynikać z tego, że Rick Rubin zmienia dystrybutorów. A my przez to jakby tkwimy w areszcie aż czegoś nie postanowi. Tzn., realistycznie, nie mamy [z nim]w tej chwili kontraktu, ale planujemy zostać z Rickiem. No ale on zmaga się ze swoją dystrybucją. Gdy to się już unormuje, będziemy nagrywać. Mogę więc z dużym przekonaniem powiedzieć, że album wyjdzie w tym roku.
[W kwestii Jeffa] Prawdopodobnie wiesz więcej ode mnie, stary. Wierz lub nie [śmiech]. Wiesz, nie chcę, żeby to zabrzmiało dziwnie, ale gdy schodzimy z trasy, rozchodzimy się. Nie gadam z nim nie dlatego, że go nienawidzę – nie gadam z nim, bo mam go już [chwilowo]dosyć. Z Tomem też nie gadam. Gadam z Davem, bo ciągle gramy próby. Gdy schodzę z trasy chcę po prostu iść zluzować i być 'Kerrym’, a nie 'Kerrym Kingiem’, rozumiesz, o czym mówię? Ale z tego co mi wiadomo, bo rozmawiam z naszym managerem, a on od czasu do czasu rozmawia z Jeffem, to nadal stara się wrócić do gry.
Jeszcze nie [bierze udziału w komponowaniu nowego albumu]. Mam dość materiału, żeby zrobić to samemu, jeśli trzeba. Ale jestem otwarty; jeśli Jeff dołączy do nas z jakimś materiałem, to zajebiście, będę miał coś więcej.
Ja nagram wszystkie gitary, [Gary Holt nie weźmie w tym udziału]. Ale wiesz, grałem wszystkie gitary przez wiele lat tak czy inaczej – poza solówkami Jeffa.”
httpvh://www.youtube.com/watch?v=hRsZmGYcbSo