People of the Haze to wrocławska kapela powstała w 2009 roku. Na swoim koncie ma dwa występy na Przystanku Woodstock i liczne koncerty w Polsce i za granicą. W ich twórczości słychać wpływy amerykańskiego hard rocka z lat 70, funk rocka spod znaku Red Hot Chili Peppers i hipisowskiego bluesa. Na swoim nowym krążku, „Fastfood Breslau”, przedstawiają się nam jako „rock n’ rollowa petarda, nie uznająca kompromisów”. To chyba wystarczająca zachęta, aby sięgnąć po najnowszy album wrocławiaków.
Zarejestrowany na nim materiał to 13 kompozycji utrzymanych w oldschoolowej stylistyce. Prym wiodą oczywiście skoczne, energetyczne utwory, które rewelacyjnie sprawdzać się będą na koncertach, jak chociażby 'Jeden z drugim’ z bardzo ciekawym głównym riffem czy 'Wartość dodana’, która po psychodelicznej solówce saksofonu przeradza się w pędzącą, niemal punkową jazdę bez trzymanki. Nie brakuje także momentów spokojniejszych, jak ballada 'Made of Stars’, gdzie świetnie prezentują się przygrywające w tle organy Hammonda. Szczególną uwagę zwraca bluesowy 'Cherry Picker’, oparty na gitarze akustycznej i minimalistycznej linii basu. Fani bluesa z lat 50 i 60 powinni być zachwyceni. Jedynym odbiegającym od klimatu reszty albumu utworem jest 'Wild at Heart’, w którym wokalnie udziela się gościnnie Adrianna Styrcz. Wbrew tytułowi, jest to najspokojniejsza kompozycja na albumie, brzmiąca nowocześnie i pozbawiona garażowego brudu. Nie wszystkim słuchaczom trafi w gusta, ale w ciekawy sposób różnicuje ona album.
Za wysoki poziom albumu odpowiadają oczywiście świetni muzycy. Pochwalić należy przede wszystkim Krzysztofa Pikułę odpowiedzialnego za linie gitar. Wyraźnie słychać u niego inspirację Hendrixem czy Frusciantem, chociażby w świetnych partiach solowych granych za pomocą gitarowej „kaczki”. Sekcja rytmiczna, choć gra nieskomplikowanie, ma rewelacyjny groove. Pozytywnym zaskoczeniem jest solówka na bas i gitarę grana na zasadzie „call and response” w 'Papierowym żołnierzu’. Prawdziwą mocą zespołu jest wokalista, Tomasz Środa. Jego charakterystyczny głos rewelacyjnie uzupełnia zarejestrowany materiał. Odpowiedzialny jest on także za liryki na płycie. Zmianą na lepsze w stosunku do poprzedniego, debiutanckiego longplaya („People of the Haze” z 2011 r.) są teksty w języku polskim. Jako ciekawostkę można podać, że wspomniany już wcześniej 'Papierowy żołnierz’ to interpretacja własna piosenki Bułata Okudżawy, legendarnego rosyjskiego barda, wykonana w języku polskim.
Tematyka tekstów jest różnorodna. Nie mogło zabraknąć „lovesongów”, jak choćby otwierający krążek 'Dalszy plan’, ale najciekawiej prezentują się utwory z tekstami polityczno-społecznymi. Przykładem jest rewelacyjny 'Przewrót w przód’ czy wyśmiewający komercyjność otaczającego nas świata tytułowy 'Fastfood Breslau’ (nawiasem pisząc najlepszy na albumie).
Masteringiem, mixem i realizacją płyty zajął się Voytek Kochanek, laureat nagrody Grammy w kategorii 'Producent muzyczny’. I rzeczywiście, co do brzmienia płyty nie można mieć żadnych zarzutów. Jest czytelne i wyraźne, ale jednocześnie podszyte specyficznym muzycznym brudem, bez którego rock n’ roll traci swój urok. Pod względem produkcyjnym drugi longplay People of the Haze to majstersztyk.
Najnowsze wydawnictwo wrocławiaków to muzyka na wysokim poziomie, z potencjałem radiowym, ale niebanalna. Muzycy nie boją się śpiewać po polsku, podejmują ważną tematykę, ale z finezją i poczuciem humoru (co widać także na wideoklipach). Zdecydowanie potrzeba więcej takich kapel na polskiej scenie muzycznej.
2. Jeden z drugim
3. Bad Dog
4. Wild at Heart
5. Mr. Hype
6. Przewrót w przód
7. Średnia Krajowa
8. Wartość dodana
9. Made of Stars
10. Kobieta zła
11. Papierowy żołnierz
12. Cherry Picker
13. Fastfood Breslau
Wyro(c)k
1 Sad But True
2 Bad Reputation
3 Wild Thing
4 Satisfaction
5 Another Brick in the Wall
6 Proud Mary
7 Highway To Hell
8 2 minutes to midnight
9 Ace of Spades
10 Master Of Puppets
- Pierwsze wrażenie8
- Instrumentarium8
- Brzmienie10
- Repeat Mode9