Takie imię zespół nadał Temidzie/Sprawiedliwości widocznej na okładce albumu …And Justice for All. Jak widać na okładce albumu, posąg Sprawiedliwości jest popękany, związany linami, jej piersi są obnażone, a obie szalki wagi wypełnione dolarami. Jest to symbol tego, iż w dzisiejszym świecie nie ma sprawiedliwości. Jak mówią słowa utworu pod tym samym tytułem: Justice is lost, justice is raped justice is gone ~ Sprawiedliwość przepadła, sprawiedliwość została zgwałcona, sprawiedliwość odeszła. Okładka została stworzona przez Stephena Gormana wg instrukcji danych mu przez Jamesa Hetfielda i Larsa Ulricha.
W czasie trasy koncertowej promującej ten album na scenie znajdował się posąg przedstawiający Doris, który pod koniec każdego występu, rozpadał się na części. Do dnia dzisiejszego zachowała się jedynie głowa, którą zespół zachował i trzyma ją powieszoną pod sufitem w HQ.