Yngwie Malmsteen, znany jako czołowa postać nurtu neoklasycznego rocka, wykonał jeden ze swoich najsłynniejszych utworów instrumentalnych, ’Black Star’, zaskakując jednak całkowicie publiczność, gdyż towarzyszył mu nie kto inny, jak kolejny wirtuoz gitary – Steve Vai. Był to występ otwierający amerykański cykl koncertów mistrzów 6 strun „Generation Axe”. Wymienionym muzykom towarzyszą w trasie również Nuno Bettercourt, Tosin Abasi oraz nie kto inny jak Zakk Wylde. Obecność takiego muzyka u boku zwykle zmienia charakter kompozycji – tak też było tym razem. Fanowskie nagranie poniżej.
Kolejna płyta szwedzkiego wirtuoza ma ukazać się jeszcze wiosną bieżącego roku. Malmsteen uspakaja zaniepokojonych jego formą fanów – nowa płyta ma przynieść więcej neoklasycznych melodii niż poprzedniczka. Faktem pozostaje jednak, że „Spellbound” spotkał się z mało przychylnymi recenzjami. Jak będzie tym razem? Oczekujcie recenzji na naszym portalu.