Wokalista Satyriconu, Sigurd „Satyr” Wongraven, opublikował na swoim koncie na Instagramie przykrą wiadomość. Muzyk ujawnił, ze zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu. Satyr napisał:
Byłem strasznie chory 8 dni temu i popędziłem do szpitala. Prześwietlenia wykazywały, że mam w głowie pasażera na gapę. Jest dużo prawdopodobieństwo, że nie jest złośliwy. Jego usunięcie będzie niesamowicie skomplikowane i powinno być wykonane jedynie wtedy, gdy guz urośnie do rozmiarów, w których zacznie zagrażać mojemu życiu.
Jest jednak tylu ludzi, którzy muszę się zmagać z o wiele cięższymi rzeczami, niż ja, więc nie użalam się nad sobą. Mam wspaniałą rodzinę, wielu przyjaciół, Satyricon, Wongraven Wines i wiele osób, które na całym świecie doceniają moje działania. Następne 2 tygodnie poświęcę na powrót do sił, potem postaram się ponownie zacząć pisanie materiału na nowy krążek Satyricona.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Satyrowi udanej walki z chorobą i kreatywnej atmosfery przy pisaniu utworów na nowy album Satyricona.