Jak donosi portal Orlando Sentinel, oficer policji z Florydy został zwolniony z pracy za wspólne śpiewanie na scenie z death metalowcami z Vital Remains.
Andrew Ricks, bo tak nazywa się wspominany policjant, pojawił się na koncercie VItal Remains, który odbył się 13 listopada w West End Trading Co. w Stanford. Ricks, będący w mundurze, rozpoczął z zespołem koncert, wykrzykując razem z wokalistą grupy, Brianem Wernerem, słowa „Let the killing begin” z intro poprzedzającego utwór 'Dechristianize’. Całą scenę można zobaczyć na filmiku poniżej.
Po tym, jak nagranie wideo dotarło do komisarza policji, Cecil. B. Smith, Ricksowi odebrano prawo do wykonywania jego policyjnych obowiązków. Smith pisze w swoim oświadczeniu:
Incydent takiej natury źle wpływa na cienką nić zaufania, która prezentuje się obecnie pomiędzy społeczeństwem a policją i nie będzie tolerowana w Sanford Police Department.
Jako ciekawostkę warto dodać, że utwór 'Dechristianize’ mówi u ukrzyżowaniu Jezusa i jest utworem otwierającym koncerty Vital Remains oraz tytułowym kawałkiem z albumu wydanego w 2003 roku.
Jak oceniacie występ amerykańskiego oficera policji? Może lepszym wyjściem dla Andrew byłoby pójście w ślady Matta Barlowa, który po odejściu z Iced Earth i zostaniu policjantem dołączył do First State Force Band, kapeli złożonej z mundurowych, która udzielała się też w akacjach typu: „Powiedz Nie narkotykom”, „Trzymaj się z dala od przemocy” itp.?