David Ellefson z Megadeth postanowił zabawić się w dziennikarza i przeprowadził wywiad dla magazynu Bass Gear. Jego rozmówcą był jednak nie byle kto, bo kolega z zespołu również zaliczanego do Wielkiej Czwórki – Pan Robert Trujillo z Metalliki. Tym samym dwie legendy gitary basowej ucięły sobie pogawędkę, która okazała się nie lada gratką dla fanów. Spotkanie miało miejsce w zeszłym roku na Warwick Open Day 2014 w Niemczech, lecz materiał w postaci filmu na YouTube ukazał się dopiero teraz.
Interesująca okazała się opowieść Roberta o jego przygodzie z flamenco, od której wszystko się zaczęło:
Cóż, flamenco było prawdopodobnie pierwszą muzyką, którą usłyszałem jako dziecko, ponieważ mój ojciec grał flamenco. Prawdopodobnie tylko hobbystycznie, ale wtedy to grał cały czas, więc przywykłem do słuchania go grającego ten rodzaj muzyki. I również ta technika grania palcami, była taka… palce… Więc kiedy wziąłem do ręki akustyczną gitarę od razu zacząłem grać w ten sposób. I wtedy w pewnym momencie zrozumiałem, że ciągnęło mnie do muzyki, która była bardziej prowadzona przez bas. Ale także w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że pasowały mi bardziej rytmiczne instrumenty, jak bas i perkusja, ponieważ na początku chciałem być perkusistą. Mieliśmy mieszkanie, więc nie mogliśmy sobie pozwolić na zestaw perkusyjny, by grać na nim głośno itd. Mój ojciec miał przyjaciela, który miał półakustyczny bas, który nie działał przez wzmacniacz. I mogłem na nim grać. Więc jako dziecko grałem w ten sposób przez jakiś rok, ucząc się skal itd. I oto jestem.
Całą, 15-minutową rozmowę możecie obejrzeć poniżej: