Koniec miesiąca oznacza tylko jedno – nowe wydanie miesięcznika Metal Hammer trafia do sprzedaży. Tym razem do czytelników trafia nieco poszerzony numer. Jak we wstępniaku tłumaczy redaktor naczelny:
Staramy się w nim pokazać Wam wszystko co aktualnie na rynku wydawniczym ciekawe, starając się zachować przy tym jak największy obiektywizm. I otwartość, bo przecież nasz magazyn od lat stoi ponad podziałami, w równej mierze kibicując rockowi, progresji i metalowi w różnych odmianach. Dlatego obok nowego, doskonałego zresztą albumu Armii, stawiamy płyty Tank, Atreyu, WASP, Mustasch, Die Krupps, In Twillights Embrace, Sphere, Malevolent Creation czy Queensrÿche. O wszystkich piszemy z równym zapałem, bo to co wciąż pozwala nam robić ten magazyn to pasja. Pasja do muzyki. Innych powodów nie ma.