Bracia Cavalera wkrótce ruszą w trasę koncertową „Return to the Roots”, podczas której w całości odegrane zostaną kultowe „Korzenie” – płyta, która wyniosła pierwotny zespół braci Cavalera, Sepulturę, na zupełnie inny poziom popularności. Opowieści o nadziejach związanych z tą trasą oraz dalszych planach braci wysłuchał DJ Mama ze stacji WSOU 89.5
Ta trasa jest tak niesamowita, ponieważ chodzi w niej o tak ikoniczne nagranie. Wydaje mi się, że ta płyta dziś jest nawet potężniejsza niż wtedy. Po tych dwudziestu latach te kawałki stały się klasyką i będę się pewnie świetnie bawił grając je na scenie z Igorem. Przygotowaliśmy świetne koszulki w związku z tym wydarzeniem, mamy też naprawdę fajne tło. Jesteśmy podekscytowani i myślę, że wyjdzie świetnie. Jest tam wiele pełnych energii piosenek, jak chociażby 'Spit’, 'Straighthate’ czy 'Ratamahatta’. Mamy nadzieję, że dotrzemy z tą trasą jak najdalej i ludzie będą mogli doświadczyć tego albumu bo to wyjątkowa rzecz, jest jakaś magia w mocy, z jaką te piosenki wybrzmiewają ze sceny i ludzie doświadczą tego podczas tej trasy. Cieszę się mogąc zagrać to po dwudziestu latach z Igorem, zwłaszcza cieszę się na te piosenki, których dotychczas na żywo nie graliśmy – 'Breed Apart’, 'Ambush’ czy 'Endangered Species’.
Wypowiedział też słowa, które na pewno zainteresują każdego miłośnika wczesnych dokonań brazylijskiej ikony thrashu:
Mam nadzieję, że pomysł się przyjmie i będziemy mogli zagrać tak też inne albumy, może 'Arise’ czy 'Chaos A.D.’może nawet’Morbid Visions’. Myślę, że ’Morbid Visions’ moglibyśmy zagrać z oryginalnym gitarzystą Sepultury, Jairo Guedzem, który mieszka teraz w mateczniku Sepultury, Belo Horizonte i byłoby naprawdę fajnie, gdyby mógł ten album z nami zagrać. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że ta trasa nam to umożliwi.”
Również mamy taką nadzieję!