„Hardwired…To Self-Destruct” to najmłodsze dziecko Metalliki, które miało swoją premierę niecały rok temu. Podczas obecnej trasy panowie grają kilka utworów z tego krążka na koncertach. Ostatnio jeden z dziennikarzy CFOX zapytał gitarzystę zespołu, który numer lubi grać najbardziej, na co Kirk odpowiedział:
Naprawdę lubię grać 'Halo on Fire’. Ten utwór ma coś w sobie. Sprawia, że wydaje nam się, iż publika jest z nami na każdym kroku. Wszystko dlatego, że kiedy dochodzimy do refrenu, to fani śpiewają go razem z nami. To jest coś fantastycznego. I sprawia dużą frajdę także, jeśli chodzi o grę na gitarze.
W dalszej części wypowiedzi muzyk wymienia także inne kawałki i stwierdza, że wszystkie uwielbia i wszystkie są świetne. Nie jest to nic dziwnego. W przeciwnym wypadku zespół nie wydałby tej płyty. Jednak to 'Halo on Fire’ jest faworytem gitarzysty.