Listę swoich 13. ulubionych płyt Dave Wyndorf stworzył dla portalu The Quietus. Przedstawiamy ją poniżej wraz z tłumaczeniem najciekawszych opisów Dave’a:
1. Various artists – Nuggets: Original Artyfacts From The First Psychedelic Era
Fantastyczna rzecz! To chyba pierwsze wydawnictwo zawierające te wszystkie hity rocka psychodelicznego, które mogliśmy usłyszeć w amerykańskim radiu w latach 1966-1970. Byłem pozamiatany kiedy to poznałem! (…) Electric Prunes! ‘I Had Too Much To Dream (Last Night)’… Słuchajcie o czym oni śpiewają! Nie wyobrażam sobie czegoś takiego dzisiaj w radiu. Geniusz.
www.youtube.com/watch?v=F-kVFfKezVo
2. Brian Eno – Taking Tiger Mountain (By Strategy)
Niesamowite nagranie. Skopało mi tyłek kiedy byłem mały. Uwielbiam też wszystko co robił z Roxy Music. (…) Mógłbym słuchać tych kawałków w kółko zastanawiając się o czym ten facet śpiewa! Na przykład ‘The Fat Lady of Limbourg’ mówi o pani, która zniosła jajko, to jajko wyruszyło w podróż, potem się otworzyło i wyszły z niego jakieś czarne rzeczy. O co chodzi?
www.youtube.com/watch?v=bHTgHussKDM
3. The Groundhogs – Split
The Groundhogs to było takie post-hendrixowe trio, grali elektrycznego bluesa. Był tam taki koleś, Tony McPhee – niesamowity gitarzysta. Grał własną wersję Muddiego Watersa. To Anglik, który próbował brzmieć jak starzy amerykańscy czarnoskórzy bluesmani. To było dziwne.
www.youtube.com/watch?v=dVfPJYgsNHU
4. Grand Funk Railroad – Closer To Home
Ich basista – Mel Schacher to jeden z najlepszych gości w swoim fachu w historii. (…) Grand Funk Railroad ma wiele kapitalnych albumów i są dla mnie świetnym przykładem gdzie może zaprowadzić determinacja.
www.youtube.com/watch?v=G7Mmu66buMA
5. Sir Lord Baltimore – Kingdom Come
Prawdopodobnie najbardziej agresywna proto-metalowa płyta. Nienawidzę używać określenia ‘proto-metalowa’, ale muszę aby ludzie mnie dobrze zrozumieli (…) Płytę wyprodukował Eddie Kramer, ten sam który produkował Hendrixa. Wykonał świetną robotę! Płyta brzmi ‘sucho’, wszystko jest dobrze rozdzielone, wiesz, jak w prawdziwym nagraniu stereo. Bas z lewej strony, gitary z prawej.
www.youtube.com/watch?v=0yFGGXMFp0w
6. Granicus – Granicus
Mój ulubiony kawałek z tej płyty to ‘You’re In America’. Gdzie wokalista śpiewa, a właściwie krzyczy : „Co jest nie tak? Powiem ci co! Wszystko!”. To naprawdę niesamowite, musisz to usłyszeć. No, a album ma też jedną z najfajniejszych okładek jakie widziałem.
www.youtube.com/watch?v=0xXrKLdsvTI
7. Jethro Tull – Benefit
Co za dziwny album! Zdecydowanie ich najbardziej psychodeliczne nagranie, różne efekty, dodatkowe ścieżki gitar itd. Jestem wielkim fanem wczesnego Jethro Tull, te płyty maja własną, specyficzną atmosferę. Możesz je kochać, albo nienawidzić, ale wiesz, że to jest ich. (…) Spotkałem w życiu tylko jedną dziewczynę, która lubiła Jethro Tull, ale niestety ją straciłem.
www.youtube.com/watch?v=WNRmavbTTQk
8. Atomic Rooster – Death Walks Behind You
Zobaczcie tylko tę nazwę! Kolejny niesamowity zespół, brzmiący bardzo specyficznie. No i kapitalny Vincent Crane, który gra na organach. (…) Nie jest to metal, ale ta płyta ma trochę „doom’ową” atmosferę. Są tu też lekko „jazzujące” wstawki. Świetna rzecz.
www.youtube.com/watch?v=8yO7l6TmIRI
9. Captain Beyond – Captain Beyond
To niedoceniane arcydzieło. Nie wiem dlaczego, może z powodu słabej promocji. W każdym razie płyta absolutnie ponadczasowa. Nie wiem co ci goście brali, ale pamiętajmy, że mówimy o wielu talentach. Pierwszy wokalista Deep Purple, basista Iron Butterfly i Bobby Caldwell na bębnach – niesamowite.
www.youtube.com/watch?v=6AKaUr_nDeM
10. Dust – Hard Attack
Moim ulubionym utworem z tej płyty jest ‘Learning to Die’. Niesamowita, energetyczna muzyka. Amerykański rock. No i posiada jeden z najlepszych riffów w historii, który zresztą ukradłem. Zresztą, przemyciłem wiele rzeczy z ich nagrań do Monster Magnet. Dziękuję!
www.youtube.com/watch?v=GRgRpkwM4Kc
11. Alice Cooper – Pretties For You
To pierwsza płyta Alice Coopera. Mocno się to różni od np. „Love It To Death”, jest bardzo psychodeliczna i dziwna. Na swój sposób to taki trochę amerykański ‘Sgt. Pepper’. (…) Nie ma co gadać. Generalnie nie znam muzyka, który by tego posłuchał i nie powiedział „What the fuck?” milion razy.
https://www.youtube.com/watch?v=bKdS3mWpOJ0
12. Blue Cheer – Vincebus Eruptum
Narodziny punk rocka według mnie. Jeżeli ktoś mówi „Będę grał punk rocka” to nie jest to do końca dobre. Prawdziwego punk rocka grają goście którzy nawet nie są tego świadomi (…) Uważam, że to najgłośniejszy zespół świata. To naprawdę strasznie dobra rzecz. Wszystko było w nich genialne. Od okładki po muzykę i wygląd – po prostu wszystko.
www.youtube.com/watch?v=ABVXW5uEj1w
13. Blue Öyster Cult – Tyranny And Mutation
Bardzo, bardzo ciekawe teksty. To były lata siedemdziesiąte, kiedy zespoły śpiewały o jak najokropniejszych rzeczach. Nie śpiewali o sobie i o tym skąd pochodzą, ale o demonach, śmierci i czymś w tym rodzaju. Ci goście cofnęli się do lat 30. i pisali teksty o jakiś dziwnych rzeczach – np. czarownicach czy magach. Śpiewali o czymś co nazwałbym czystym złem. Wiesz, nie polegało to na pisaniu o szatanie, czy nazistach, robili to nieco inaczej.
www.youtube.com/watch?v=Pv6KLhwaojc