Frontman Megadeth występuję w roli wokalisty już 35 lat. Mimo tego wciąż nie do końca się w tym odnajduje. Powiedział o tym w wywiadzie dla The Columbus Dispatch:
Nadal nie czuję się komfortowo jako wokalista. Jak to zrobiłem? Po prostu zacząłem wrzeszczeć. Na początku to było bardzo bolesne, bo nie wiedziałem, jak poprawnie oddychać. Zasadniczo nadmiernie się napowietrzałem.
Muzyk poruszył również temat Rock And Roll Hall Of Fame:
W zasadzie jestem tam z Metalliką. Jednak oni mnie nie chcieli. Byłoby jednak miło znaleźć się tam samemu. Jestem pewien, że tak się kiedyś stanie. Nie możesz stworzyć całego cholernego stylu muzycznego i pozostać niezauważonym. Może to szalone, ale myślałem też ostatnio o nagrodzie Grammy dla Megadeth pewnego dnia. Uważam, że dużo lepiej by było, gdyby była dla samego Dave’a Mustaine’a niż całego Megadeth.