Ostatni album studyjny Toola został zrealizowany w 2006 roku. Koszulki z okładką płyty „10,000 Days” już dawno się sprały, a fani grupy stracili nadzieję na nowe nagania. Delikatnie na duchu podniósł ostatnio nowy kawałek A Perfect Circle, o którym pisaliśmy wcześniej, jednak Tool to Tool, a płyta to płyta. Kolejną iskierkę nadziei w sercach oczekujących zasiał perkusista grupy Danny Carey w wywiadzie dla MetalSucks.
Rozmowa dotyczyła głównie innego projektu muzyka – The Legend of the Seagullmen, jednak znalazła się także chwila na drążenie nurtującego od lat tematu. Dziennikarz powołując się na rozmowę swojego kolegi z basistą Tool, Justinem Chancellorem, zapytał jakie są szansę, że album ich kapeli ukaże się w przyszłym roku.
https://www.youtube.com/watch?v=hglVqACd1C8
On (Justin Chancellor) cię nie okłamał. W skali od 1 do 10 jego kłamstwo osiąga 0. Album się ukaże. Na pewno będzie to 2018 rok.
No cóż, oby.