Już we wrześniu ukaże się biografia kultowego dziennikarza Tomka Beksińskiego związanego m.in. z radiową Trójką i Teraz Rockiem. Był on słynnym synem jeszcze bardziej słynnego ojca, czyli genialnego malarza Zdzisława Beksińskiego. Losy obu zakończyły się tragicznie – pierwszy popełnił samobójstwo, drugi został zamordowany.
Od paru lat „moda” na twórczość Zdzisława jest coraz wyraźniejsza (co bardzo cieszy), a tym samym ludzie z powrotem zainteresowali się całą rodziną Beksińskich, której dzieje same w sobie są ciekawym tematem. Z pewnością przyczyniła się do tego książka Magdaleny Grzebałkowskiej „Beksińcy. Portret podwójny” wydana na początku 2014 roku, która okazała się bestsellerem. Obecnie na swoją premierę czeka film „Ostatnia rodzina” – pojawi się w kinach 30 września.
Niezwykle interesująco zapowiada się także wspomniana nowa książka Wiesława Weissa „Tomek Beksiński. Porter prawdziwy”. Wiesław Weiss, autor m.in. monumentalnych pozycji takich jak: „33x Trójka”, „Biała księga Kultu” czy „O krowach, świniach, małpach, robakach oraz wszystkich utworach Pink Floyd i Rogera Watersa”, był dobrym znajomym oraz przełożonym Tomka w miesięczniku Teraz Rock. Jak mówi wydawca, Wydawnictwo Vesper, odpowiada ona na wiele pytań dotyczących kultowego dziennikarza i tłumacza, które Pokazuje go takim, jakiego do tej pory nie znaliśmy.
Premiera przewidziana jest na 28 września.
O tytule:
Tomek Beksiński. Dziennikarz, publicysta i tłumacz. Postać kultowa. Kim był? Jak żył? Czego pragnął? Dlaczego i jak umarł? Czy jego historia nie skrywa żadnych tajemnic? Czy rzeczywiście została opowiedziana już do końca? Wiesław Weiss znał Tomka wystarczająco dobrze, by w poszukiwaniu prawdy o nim dotrzeć do wielu osób, które nigdy wcześniej nie wypowiadały się na jego temat publicznie. A te, które o nim mówiły, nakłonić, by powiedziały więcej oraz ujawniły nieznane świadectwa i dokumenty. Wynikiem jest książka, która odpowiada na wiele pytań dotyczących bohatera, które dotychczas pozostawiały Tomka Beksińskiego, jakiego do tej pory nie znaliśmy.