Gitarzysta Toola w rozmowie z Rolling Stone mówił o postępie prac nad długo oczekiwanym następcą albumu „10,000 Days” z 2006 roku.
Powiem Wam, że to cudowne. Wszystko idzie w dobrym kierunku i jestem po prostu oszołomiony tym co powstało. Jestem bardzo podekscytowany, nie mogę się doczekać efektu końcowego. Brakowało mi tego (śmiech), tej współpracy między nami, która jest piękna, ponieważ wszyscy jesteśmi inni i mamy inne gusta. Ale jeśli się spotykamy i rzecz, którą robimy jest idealnie po środku, to jest to piękne, bardzo wynagradzające. Jestem bardzo zadowolony z tego jak nam idzie.
Czy wokalista Toola, Maynard James Keenan, słyszał materiał, nad którym pracowali instrumentaliści:
Tak, mamy swoje serwery, Dropboxa, jesteśmy w kontakcie. On ma też inne projekty, na razie napisał teksty, ale nadal z nami pracuje i w końcu się temu w pełni odda. Najlepiej dla nas jest wtedy kiedy utwór jest skończony.
Jones kontynuuje:
Sprawa z Toolem jest taka, że masz czterech myślących krytyków i każdy ma inny gust, więc nasz proces tworzenia nie jest łatwy, ale jest bardzo wynagradzający. Ale tak, Maynard zapoznał się z nową muzyką. Zawsze tak pracowaliśmy i tak już raczej pozostanie.