Kolejne wiosło od chłopaków ze stanu Iowa! Tym razem Jim Root prezentuje swoje ostatnie dziecko, które powstało tradycyjnie przy współpracy Fendera. Poprzedni model Jazzmastera nie miał tak wymyślnego topu. Tym razem piaskowanie dało fenomenalny krwisty efekt, niczym w naszych rodzimych Signumach Silver Dragon. Ponadto Jim postanowił zmienić pickupy na sygnowane EMG od… Jamesa Hetfielda 😉