Wokalista Pantery i Down przeprosił za wykonanie nazistowskiego gestu i okrzyk „Biała siła!” na Dimebash, koncercie ku czci Dimebaga Darrella. Artysta na początku twierdził, że to było nawiązanie do „mocy białego wina”, lecz po burzy jaką wywołał i krytycznych opiniach, m.in. Robba Flynna, który nazwał Anselmo „tyranem”, postanowił uderzyć się w pierś:
Tu Philip H. Anselmo. Chciałbym odpowiedieć na te wszystkie złe słowa w stosunku do mnie, na które kompletnie zasługuję. Byłem na Dimebash, było już bardzo późno. Ciężkie emocje były w powietrzu, żartowaliśmy za kulisami i to wszystko wypłynęło na scenę, a było to brzydkie i niestosowne. Każdy kto zna mnie i moją prawdziwe oblicze, wie, że nie wierzę w nic takiego. Nie chcę należeć do grupy, która to wyznaje. Jestem normalną osobą i…
Bardzo mocno przepraszam osoby, które uraziło to co powiedziałem, bo powinniście być urażeni. Naprawdę bardzo mi przykro i mam nadzieję… Mam nadzieję, że dacie mi kolejną szansę. Po prostu dajcie mi kolejną szansę… Kocham was wszystkich. Każdy kto mnie poznał, każdy kto mnie zna, wie, że was kocham… Trzymajcie się.
Poniżej możecie obejrzeć całe oświadczenie Anselmo: