Jak donosi magazyn Loaded, Guns N’ Roses w składzie ze Slashem (bo nie jest pewne, że będzie to oryginalny, stary skład znany chociażby z „Appetite For Destruction”) już planują trasę koncertową po wielkich festiwalach i stadionach. Nastąpi to jednak dopiero w 2017 r.
Pomimo, że wielki powrót zostanie ogłoszony w przyszłym roku, ze względu na zobowiązania trasa rozpocznie się dopiero w 2017 r. W 2016 r. Axl zamierza grać w ramach rozgrzewki z dotychczasowym składem. Byłaby to jednak dziwna sytuacja, chociaż w obozie grupy chyba nic już nie powinno dziwić. Podobno muzykom już zostały zaoferowane wielkie kwoty za pojawienie się na dwóch brytyjskich festiwalach – Download i Isle Of Wight. Jest planowana także seria koncertów na stadionie Wembley.
Jak wyjawił parę dni temu w wywiadzie gitarzysta Richard Fortus:
Guns N’ Roses prawdopodobnie zrobią coś w przyszłym roku. Mam nadzieję, że będziecie mogli zobaczyć na scenie oba zespoły – Gunsów i Dead Daisies (zespół Fortusa – przyp.)
Oficjalnie wciąż brak jakichkolwiek informacji na temat powrotu, ale otwarcie mówią o tym już wszyscy. Ostatnio wygadała się m.in. przyjaciółka żony Duffa McKagana (zobacz tutaj).