Glenn Hughes po rozwiązaniu projektu California Breed postanowił skupić się na karierze solowej. Po ośmiu latach od premiery krążka „First Underground Nuclear Kitchen”, już 4 listopada ukaże się jego następca zatytułowany „Resonate”.
Album powstał przy współpracy z Frontiers Music Srl. Znana jest już okładka wydawnictwa oraz tytuły trzech utworów: „Let It Shine”, God of Money” oraz „Steady” – nagrane wspólnie z perkusistą Red Hot Chilli Peppers Chadem Smithem, który już wielokrotnie współpracował z Hughesem. W wywiadzie dla Billboard.com wokalista zdradził, czym będzie się charakteryzować brzmienie jego nowej płyty:
To prawdopodobnie najcięższy z albumów, jaki kiedykolwiek nagrałem. Jednak proszę nie mylić tego z głośnym graniem, to nie metal. Ale na pewno jest cholernie ciężki. Jest ciemno i szaro, jest pewna agresja w tych nagraniach. Każdy utwór błaga o to, aby zagrać go na żywo.
Nigdy nie tworzę albumów tak samo. Wróćmy do pierwszego z krążków, „Trapeze”. Drugi był inny, trzeci był również kompletnie odmienny. Kolejno przechodzimy do „Burn” i „Stormbringer”. Inaczej grało się również w Deep Purple, jeszcze inaczej w Black Sabbath. Zawsze staram się zaskakiwać słuchacza, aby mógł odnaleźć coś dla siebie w całej dyskografii.