Niewątpliwie występowanie w masce dodaje zespołowi pewnego mistycyzmu. Jednak czasami przynosi też nieprzyjemne konsekwencje o czym przekonał się lider Ghost. Perkusista Slipknot – Shawn „Clown” Crahan – opowiedział o swoich odczuciach odnośnie scenicznego image’u.
Granie w masce… to mój najgorszy pomysł w życiu. Gdy kończymy koncert, to wiem, że dałem z siebie wszystko. Uwielbiam jedną rzecz związaną z maską. Otóż wiem, że nie mam wyboru.
Stworzyliśmy coś, z czego nie możemy się wycofać. Zawsze żartujemy „Nie pozbędziemy się ich”. Nie możemy tego zrobić. Choćby nie wiem co. I gdy po koncercie zdejmuję maskę, to wiem, że dałem z siebie maksimum. Ona sprawia, że zagłębiasz się w sobie naprawdę głęboko. (Śmiech) To obrzydliwe, ale naprawdę to kocham.