Na Facebooku ukazał się właśnie post Iron Maiden informujący o aktualnym stanie zdrowia Bruce’a Dickinsona, który zmagał się od kilku miesięcy z nowotworem. Zespół pisze:
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, mogąc ogłosić, że po niedawnym wykonaniu rezonansu magnetycznego, Bruce otrzymał dziś zielone światło od swoich specjalistów.
Bruce mówi:
Chciałbym podziękować fantastycznemu zespołowi medycznemu, który opiekował się mną przez ostatnie kilka miesięcy. Rezultaty ich pracy są niesamowite. Cała sprawa była trudna dla mojej rodziny i pod wieloma względami nawet cięższa, niż dla mnie. Z całego serca chcę też podziękować wszystkim naszym fanom za ich miłe słowa i troski. Pokładam wiele sił w podtrzymywaniu pozytywnej postawy, a wsparcie od całej rodziny Maidenów było dla mnie świetną sprawą. Czuję się obecnie niesamowicie zmotywowany i nie mogę się doczekać powrotu do biznesu, tak jak zwykle!
Rod Smallwood, manager zespołu, kontynuuje:
Jesteśmy niesamowicie uszczęśliwieni tym, że lekarze Bruce’a ogłosili, iż zwalczył on raka. Pomimo że Bruce jest spragniony powrotu do Maidenów, trochę zajmie, zanim powróci on do pełnych sił, tak jak mówiliśmy już wcześniej. Z tego powodu zespół nie będzie koncertował aż do przyszłego roku. Wiemy, że nasi fani zrozumieją tę sytuację i, podobnie jak my, wolą poczekać, aż Bruce wróci do pełnej formy, zanim wyruszy w trasę.
Na chwilę obecną skupimy się na ostatnich szlifach dotyczących nowego krążka Iron Maiden, który ukaże się na pewno w tym roku.
Bruce wygrał walkę z rakiem, a nowy album Maidenów jeszcze w tym roku? Czego chcieć więcej?!