Gwiazdka pop, Justin Bieber, od dawna nosi koszulki różnych rockowych i metalowych zespołów (w tym Nirvany, Metalliki, Ozzy’ego, Anthraxu) wzbudzając zawsze szyderstwa ortodoksyjnych fanów rocka. Ostatnio można było też go zobaczyć w koszulce Mansona, z czego zadrwił nawet sam zainteresowany:
Preach. Where are you now? Church. pic.twitter.com/UHRXq1vfHw
— Marilyn Manson (@marilynmanson) 1 lipca 2015
Tweeta Mansona skomentował również jego kolega z zespołu, Twiggy Ramirez:
Wygląda na to, że Bieber wreszcie odkrył Jezusa. Helleluja!
W międzyczasie Bieber wystąpił na koncercie w innej „osobliwej” jak na jego gatunek muzyki koszulce z hasłem „większy od Szatana”.
Jak widać, nawet dla takiego skandalisty i samozwańczego satanisty jak Manson, było to za wiele, ponieważ w jego serwisie społecznościowym pojawiło się kolejne zdjęcie. Tym razem w koszulce swojego „fana” z podpisem „większy od Biebera”.
Na tym jednak nie koniec. Na profilu Biebera opublikowane zostało zdjęcie, które widocznie było dowodem na to, że panowie nie chowają do siebie urazy i postanowili zrobić sobie klasyczne, wspólne selfie z dziubkiem… Czy po plotkach, że Axl dołączy do AC/DC jest to kolejny dowód na to, że świat właśnie się kończy?